UWAGA

UWAGA

Na stałe przeniosłem swoją działalność na język angielski, na drugim blogu - Old Long Road.com.

Najświeższe relacje (Azja Południowo-Wschodnia, Bułgaria i okolice) do znalezienia właśnie tam. Serdecznie zapraszam i mam nadzieję, że zmiana języka nie odstraszy :)

niedziela, 27 lipca 2014

Musaka



"Skoro Makłowicz może podróżować, to Cejrowski może coś ugotować" - zachęcony tymi słowami WC postanowiłem napisać notkę o mojej ulubionej bułgarskiej potrawie - musaka. W końcu podróżowanie ma niejeden tylko wymiar, a w poznawanie innych kultur warto zaangażować więcej zmysłów.

W pełnej krasie w towarzystwie jogurtu i wina prezentuje się na zdjęciu powyżej, a teraz przechodzę do rzeczy.

























Składniki (ciężko określić na ile osób z uwagi właśnie na to, że to moja ulubiona potrawa i znika bardzo szybko...):

0.5 kg mięsa mielonego
0.75 kg ziemniaków
150 g sosu pomidorowego
sproszkowana papryka
czubrica
250 g jogurtu bałkańskiego
3 jajka
1 łyżka mąki

W sporym garnku smażymy mięso przyprawione papryką. Gdy będzie usmażone przyprawiamy czubricą, solą i zalewamy sosem pomidorowym.




Po 5-8 minutach dodajemy pokrojone ziemniaki i zalewamy wodą tak by je w całości przykryła.




Zostawiamy na ogniu przez 10 minut regularnie mieszając. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni, a mieszankę z garnka przekładamy do naczynia żaroodpornego.




Potrawę wstawiamy do piekarnika na około 15 minut, a w tym czasie przygotowujemy "pierzynkę". Jogurt, jajka i łyżkę mąki mieszamy na jednolitą masę i wykładamy na potrawę. Po czym wstawiamy znów do piekarnika na 15-20 minut.




Gotowa potrawa wygląda tak jak na zdjęciu poniżej, podawana tradycyjnie z jogurtem bałkańskim.